sobota, 13 kwietnia 2013

Żyjemy , ale po co ? Dążymy do czegoś - każdy ma swój cel , każdy realizuje go na swój własny inwidualny sposób. Cieszymy się każdą przeżytą chwilą - w samotności, w gronie najbliższych/rodziny/przyjaciół. Uśmiechamy się do otaczającego nas świata, świat pogrążony w wewnętrznym smutku i agonii również uśmiecha się do nas. Czujemy smutek, czujemy wszystko - z ciągłym nie pozorem kłamiemy ludziom prosto w oczy , że jest dobrze - lub nie, mówimy im wprost, w prost o wszystkim tym co siedzi w nas , we wnętrzu naszego umysłu, stanu ducha, świadomości. Nie chcemy się wyróżniać, odstawać od grupy innych ludzi, dostosowujemy się do nich, zmieniamy się- pozornie. Jesteśmy mili, grzeczni , robimy to co nam każą. Z pozoru- IDEALNI. Z pozoru możemy być każdym, każdym kim zechcemy, ukrywając prawdziwego siebie- tego kim jesteśmy .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz